To nie była udana niedziela dla nas. Zawodnicy z Wałbrzycha przyjechali po dwa punkty i plan ten konsekwentnie zrealizowali, wygrywając 78:65.
To dla nas duży sprawdzian. Nie tylko dlatego, że przyjeżdża do nas niezwykle mocny rywal – Górnik Trans.eu Wałbrzych, ale przegraliśmy dwa ostatnie mecze w WKK Sport Center. Czas wrócić na właściwe tory.
Kubeł zimnej wody w postaci zeszłotygodniowej porażki z zawodnikami Andrzeja Kierlewicza ma zadziałać mobilizująco na nas przed kolejnym starciem. Najbliższym rywalem jest Timeout Polonia 1912 Leszno.
Nasze ostatnie miesiące to pasmo zwycięstwo i chcielibyśmy, by tak zostało. To zadanie z pewnością będzie chciała nam utrudnić drużyna z Pruszkowa, walcząca o play-offy.
Czas wyzwań. Sprawdzian, który chcemy zdać na najwyższą ocenę. Za sprawą naszych juniorów starszych oczy kierujemy na Radom, gdzie przez weekend będą walczyć o awans do finałów mistrzostw Polski.
3-1 to nasz bilans w hali Gryfia po wczorajszej wygranej 81:76 nad STK Czarnymi Słupsk. Niezwykle elektryzujące spotkanie, zacięte pojedynki indywidualne i sukces całego zespołu. Odnieśliśmy szesnaste zwycięstwo w sezonie.
Kolejny przystanek na naszej drodze to Słupsk. Umocnieni sobotnią wygraną w Tychach, wyruszamy w długą podróż, by – podobnie jak w minionym sezonie w rundzie zasadniczej – sprawić niespodziankę w gorącej Gryfii.
Wrocław – miasto lidera! Wygrywamy w Tychach 101:92, odnosząc piętnaste zwycięstwo w sezonie.
Niesieni zwycięstwem z Łańcuta, przenosimy się na Śląsk, gdzie będziemy starali się zatrzymać tyszan.
Przez sześć tygodni w WKK Sport Center trenował z nami Artsiom Parakhouski. Białorusin w styczniu dołączył do ekipy SIG Strasburg. (ENGLISH BELOW)