Ósme zwycięstwo w sezonie, piąte na wyjeździe. Mimo niemrawego początku, w drugiej połowie zdominowaliśmy parkiet w Kłodzku. Wygraliśmy 86:70, kończąc tym samym serię wyjazdów.

Tradycyjnie wyszliśmy w zestawieniu: Jędrzejewski, Prostak, Kroczak, Patoka, Niedźwiedzki. W pierwszej kwarcie sporo szkód w ofensywie narobili nam między innymi Jarosław Bartkowiak oraz Maksymilian Zagórski. Najskuteczniejsi gracze kłodzczan. Gospodarze wykonali aż 29 prób trzypunktowych (do tej pory najwięcej w sezonie), jednakże trafiali zaledwie na skuteczności 31%. Niestety my nie byliśmy lepsi, gdyż trafiliśmy zaledwie 5 prób zza łuku (23,8%). Na drugą kwartę wyszliśmy z zaledwie trzypunktową stratą, jednakże dość szybko powiększyła się ona do dziewięciu punktów po trójce Rafała Wojciechowskiego (28:19). Mimo naszych małych serii punktowych, gracze z Kłodzka nie pozwalali wydrzeć sobie prowadzenia. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 41:36 na korzyść gospodarzy.

Przez całą drugą połowę trzymaliśmy dobrą intensywność, co nie udało się naszym rywalom. Z meczu na mecz trener Niedbalski coraz częściej rotuje składem, choć w tym spotkaniu obu ekipom ławka dała po 18 punktów. Trzecią kwartę rozpoczęliśmy od trójki Jakuba Patoki, który w tym meczu zdobył 14 punktów, miał 7 zbiórek oraz 4 bloki. W tym spotkaniu wymusiliśmy także 24 faule, a z linii rzutów wolnych mieliśmy skuteczność na poziomie 80,6%. Dominowaliśmy także w „pomalowanym” (42 punkty – 67,7% przy 26 punktach i 44,8% rywali). Piotr Niedźwiedzki kolejny raz popisał się double-double (22 punkty, 15 zbiórek) i – jak policzyła ekipa Pulsu Basketu – po 11 rozegranych meczach ma już na swoim koncie 30 bloków. Tę kwartę zakończyliśmy, prowadząc 62:55, a swoje kolejne punkty w sezonie zdobył Michał Sitnik. Szybki atak, czyli coś, z czego słyniemy dał nam 30 punktów przy zaledwie 9 miejscowych. W ostatniej odsłonie spotkania, podobnie jak w poprzedniej, pokazaliśmy, że jesteśmy lepszym zespołem. Ostatecznie wygraliśmy 86:70 i już możemy myśleć o najbliższym domowym meczu z Biofarmem Basket Poznań. Rozegramy go w sobotę (14.12) o godzinie 18 w WKK Sport Center.

ZETKAMA DORAL NYSA KŁODZKO – WKK WROCŁAW 70:86 (21:18, 20:18, 14:26, 15:24)

KŁODZKO: Bartkowiak 20, Zagórski 15, Kowalski 8, Wojciechowski 8, Kutta 7, Tomczak 6, Weiss 4, Madziar 2, Nowicki 0, Rogalewski 0

WKK: Niedźwiedzki 22, Prostak 15, Patoka 14, Jędrzejewski 12, Koelner 10, Kroczak 5, Nowakowski 4, Sitnik 2, Madejski 2, Uberna 0, Pułkotycki 0, Matusiak 0