Wrocław – miasto lidera! Wygrywamy w Tychach 101:92, odnosząc piętnaste zwycięstwo w sezonie.
Dziś, podobnie jak w środę w Łańcucie, rozpoczęliśmy w składzie Michał Jędrzejewski, Jakub Koelner, Michał Kroczak, Jakub Patoka, Piotr Niedźwiedzki. Przechwyt naszego kapitana i udana kontra to pierwsze zdobyte przez nas punkty. Zwód, a następnie celny rzut z półdystansu Michała Kroczaka i nasze prowadzenie 13:4 spowodowały, że trener Jagiełka poprosił o czas. Trener Niedbalski już w pierwszej kwarcie korzystał z ławki. Akcją 2+1 z tyską halą przywitał się Karol Nowakowski (24:16). Obrona strefowa rywali zmuszała do rzutów z dystansu, a całą ławkę poderwał Jakub Koelner skuteczną akcją 3+1 (28:19). Na koniec kwarty trójkę trafił Patryk Pułkotycki (34:22).
Mieliśmy lekki przestój w drugiej kwarcie, wówczas gospodarze popisali się serią 8-0. Ofensywnie próbował się włączać cały zespół naszych rywali. Nie pozwoliliśmy im jednak na zbytnie zbliżenie się do nas i dość szybko znów wyszliśmy na dwunastopunktowe prowadzenie. Końcówka to kolejna próba odrabiania strat przez tyszan. Ostatecznie zmniejszyli straty do sześciu punktów (51:57).
Po przerwie goście zaczęli grać agresywniej w ataku, ale nam „siedział” rzut trzypunktowy. Ważne punkty zdobywane przez naszego kapitana i Piotra Niedźwiedzkiego (65:58). Bardzo dobrze w tym meczu byli dysponowani Michał Kroczak i Łukasz Uberna. Tę kwartę zakończyliśmy, prowadząc 83:75.
Ostatnia odsłona tego spotkania to zryw GKS-u Tychy i doprowadzenie do remisu (85:85). Szybko jednak odpowiedzieliśmy trójkami Kroczaka i Prostaka. Gospodarze jednak byli tuż za nami, na nieco ponad trzy minuty przed końcem ich strata wynosiła zaledwie jeden punkt. Po ich stronie za pięć fauli boisko musieli opuścić Przemysław Wrona oraz Nobert Kulon. Na ponad minutę nastąpił przestój po obu stronach, po nim ważne dla nas punkty zdobył Jakub Koelner (96:92). Trójkę dołożył Michał Kroczak i trener gospodarzy był zmuszony wziąć czas. Tego zwycięstwa już nie daliśmy sobie wyrwać.
GKS TYCHY – WKK WROCŁAW 92:101 (22:34, 29:23, 24:26, 17:18)
GKS: Jankowski 25, Zmarlak 14, Woroniecki 13, Wrona 13, Kulon 11, Majka 9, Kędel 7, Karpacz 0
WKK: Prostak 20, Koelner 18, Niedźwiedzki 17, Kroczak 16, Jędrzejewski 12, Uberna 11, Pułkotycki 3, Patoka 2, Nowakowski 2