Młodzieżowy wicemistrz Polski na dłużej przy Czajczej. 17-letni Maksymilian Wilczek, który obecnie przebywa na zgrupowaniu reprezentacji Polski w sezonie 2021/22 nadal będzie reprezentował barwy naszego zespołu.
– Razem z WKK sięgnąłem po dwa srebrne medale mistrzostw Polski. Wciąż mogę występować w kategorii U19, w której mam nadzieję znów będziemy walczyć o czołowe miejsca – mówi skrzydłowy. – Przede mną bardzo ważny sezon, w którym będę chciał sobie wywalczyć jak najwięcej minut w pierwszym zespole. Za każdą otrzymaną szansę zawsze staram się odpłacić dobrą grą – dodaje.
Podczas tegorocznych finałów mistrzostw Polski juniorów, Maks spisywał się rewelacyjnie. Na parkiecie spędzał średnio nieco ponad 33 minuty, zapisując na swoim koncie średnio 22,8 punktu, 10,1 zbiórki, 4,1 asysty oraz 3,3 przechwytu. Trafiał fantastycznie 52,7% z gry oraz 36,4% swoich prób za trzy.
Ponadto, Maks w poprzednich rozgrywkach Suzuki 1 Ligi Mężczyzn rozegrał swoje pierwsze mecze w zawodowej koszykówce. Miał już też okazję poczuć smak gry w Play-Offach. Łącznie na parkietach zaplecza ekstraklasy spędził nieco ponad 50 minut. Zdobył w tym czasie swoje pierwsze punkty i pokazał się, jako bardzo dobry obrońca.
– Maks wciąż jest młody, ale swoimi występami na mistrzostwach Polski juniorów udowodnił, że można go już traktować, jak dorosłego gracza – mówi trener WKK, Łukasz Dziergowski. – Ten sezon ma się okazać dla niego przełomowy, dlatego bardzo się cieszę, że zostaje w WKK. Będzie bardzo ważnym graczem w naszej rotacji – dodaje.