Michał Jędrzejewski zostaje we Wrocławiu na czwarty sezon z rzędu. Wychowanek naszego klubu ma za sobą bardzo dobry sezon na zapleczu ekstraklasy i znów ma być bardzo ważną postacią w rotacji trenera Łukasza Dziergowskiego.
– Wrocław to mój dom i cieszę się, że tutaj zostaję. Przed nami sezon, który mam nadzieję ponownie zagramy z kibicami na trybunach i wspólnie będziemy świętować zwycięstwa. Po zeszłym sezonie pozostał niedosyt, nie udało nam się wywalczyć medali. Dlatego teraz spróbujemy ten wynik poprawić – mówi Michał.
Rozgrywający był niezwykle ważną postacią w poprzednich rozgrywkach. Obok koszykarzy Czarnych Słupsk spędził najwięcej minut na parkietach Suzuki 1 Ligi Mężczyzn. Jędrzejewski rozegrał w sezonie 2020/21 39 meczów, w których notował średnio 11,9 punktu, 4,5 asysty, 2,6 zbiórki oraz 1,2 przechwytu. Trafiał fantastyczne 51,8% z gry, spędzając na parkiecie średnio 30 minut.
– Michał to jeden z najlepszych rozgrywających, jacy w ostatnich sezonach biegali po parkietach zaplecza ekstraklasy. Cieszę się, że zostaje z nami na kolejny sezon. Rozgrywający to przedłużenie myśli trenera, dlatego dobrzy zawodnicy na tej pozycji to podstawa – mówi trener Łukasz Dziergowski.
Jędrzejewski w barwach WKK sięgał po siedem medali mistrzostw Polski. W zespołach u14, u16 i 18 wywalczył pięć złotych, a z drużyną u20 zdobył srebro i brąz.