Wracamy po pauzie, a na naszej drodze staje Rawlplug Sokół Łańcut, czyli rywal z najwyżej półki. Jak poradzimy sobie z zespołem, który do tej pory jeszcze nie przegrał, przekonamy się już w sobotę.
– Skupialiśmy się na przypomnieniu fundamentów koszykówki: zastawieniu, obronie zasłon do piłki, podaniu do lepiej ustawionego kolegi – mówi o tym, jak wyglądała przerwa w rozgrywkach w naszym wykonaniu, trener Tomasz Niedbalski.
Jeśli o jakiejś drużynie można powiedzieć, że jest pierwszoligowym weteranem to właśnie o naszym najliższym rywalu. Dla Rawlplug Sokoła Łańcut jest to szesnasty sezon na zapleczu ekstraklasy. Sam klub został założony w 1990 roku, a w I lidze gra od rozgrywek 2004/2005 (wówczas zajęli trzecie miejsce po rundzie zasadniczej, po której mieli bilans 19-11). Przez ten czas trzynastokrotnie byli w play-offach. Ostatni raz w finale zagrali w sezonie 2017/2018, a przed rokiem walczyli o brąz, ale ostatecznie trzecie miejsce zajęli Czarni Słupsk.
Z zespołu odeszli Filip Małgorzaciak (STK Czarni Słupsk), Kamil Zywert (Górnik Trans.eu Wałbrzych), Wiktor Sewioł (Spišská Nová Ves) – gracze ciągnący przede wszystkim ofensywę – Filip Preufer (Timeout Polonia 1912 Leszno) Pozyskano za Bartosza Ciechocińskiego (poprzedni sezon spędził u nas), Mariusza Konopatzkiego (Legia Warszawa), Szymona Pawlaka (Polfarmex Kutno) i Piotra Wielocha (GKS Tychy). Przed sobotnim meczem bilans ekipy z Łańcuta wynosi 4-0. W minionej kolejce pokonała u siebie 102:75 Weegree AZS Politechnikę Opolską, z którą my wygraliśmy ostatnio na wyjeździe 105:102. – Myślę, że naszą najmocniejszą stroną jest szeroki i wyrównany skład. W każdym meczu możemy mięć innego lidera albo kilku – mówi nasz były zawodnik, Bartosz Ciechociński. – Jeżeli miałbym powiedzieć gdzie możemy mięć przewagę nad WKK to wskazałbym właśnie na ławkę rezerwowych.
Gdy w sezonie 2013/2014 rywalizowaliśmy na jednym poziomie rozgrywkowym z naszym najbliższym rywalem, odpadł on w ćwierćfinale z Polfarmeksem Kutno – późniejszym zwycięzcą I ligi. W rundzie zasadniczej pokonaliśmy ekipę z Podkarpacia 71:64, zaś na wyjeździe przegraliśmy 74:82. Tamte mecze mogą pamiętać Maciej Klima i Bartosz Czerwonka, którzy wciąż grają w Łańcucie. W naszej ekipie – Jakub Koelner – który w domowym meczu w 2013 roku zdobył 15 punktów i miał 2 zbiórki.
Drużyna Rawplug Sokoła Łańcut gra ofensywną i zespołową koszykówkę. Zarówno nasz zespół, jak i ich, chętnie dzieli się piłką. – Sokół to dotychczas najlepiej grający zespół w 1 lidze. Żeby z nimi wygrać każdy z zawodników musi zagrać na swoim wysokim poziomie. Kontrola zbiórki w obronie, ograniczenie ilości strat oraz szukanie lepiej ustawionych kolegów – przyznaje trener Niedbalski. Jeśli chodzi o minione rozgrywki – pokonaliśmy u siebie Rawlplig Sokół Łańcut 93:90. Wówczas było to nasze szóste zwycięstwo z rzędu w WKK Sport Center. Teraz historia nieco zmieniła bieg – nasz najbliższy rywal ma bilans 4-0, my – 2-2. Wierzymy jednak, że z Waszą pomocą podetniemy skrzydła Sokołom! Początek meczu o godzinie 18:00 w hali przy ul. Czajczej 19 we Wrocławiu. Bilety w cenach 5 zł – ulgowy, 10 zł – normalny będą do nabycia w kasie przed meczem (płatność gotówką). Podczas meczu organizatorzy zapewniają dzieciom w wieku 3-7 lat opiekę w Sportowym Kąciku Malucha! Transmisja będzie dostępna za pośrednictwem kanału Sportlive: https://www.youtube.com/watch?v=BdO1_czGcP0.